W dzisiejszych czasach rodzice coraz częściej zwracają uwagę na to, skąd pochodzą ubranka ich dzieci. Nie bez powodu obserwujemy wzrost popularności pojęcia takiego jak “etyczna” czy “świadoma” moda, a także pojawienie się na rynku wielu nowych polskich marek modowych. Ceny produktów z Polski jednak różnią się od tych dostępnych w marketach, sieciówkach czy sklepach internetowych. Dlaczego ubranka z Polski są tak drogie? Czym właściwie, oprócz ceny, różnią się te produkty? Czy warto kupować ubrania produkowane lokalnie? Dowiedz się, nim zaplanujesz zakupy!
Ubranka dla dzieci – polska produkcja a fast fashion
Mimo tego, że temat etycznej mody jest bardzo na czasie, nie wszyscy wiedzą, w jaki sposób produkowane są tanie ubranka dostępne w wielu sieciowych sklepach oraz skąd wynika ich niska cena. Co musi się stać, by ubranie mogło kosztować w sklepie kilkanaście złotych, a sklep wciąż mógł na nim zarobić? Czym, oprócz ceny, różnią się ubranka dla dzieci szyte w Polsce od ubranek z popularnych sieciówek? Dziś przedstawimy Wam argumenty za tym, dlaczego warto wybrać polskie ubranka dla dzieci oraz że taki wybór naprawdę może nam się opłacić.
Jak kupujemy ubranka dla dzieci? Krótka historia konsumpcjonizmu
Od wielu lat obserwujemy rynek modowy i widzimy, że historia zatoczyła koło, jeśli chodzi o ubranka dla dzieci. Polska produkcja wiele lat temu dominowała, by potem znacząco się obniżyć, a następnie – w ostatnim czasie – znów wrócić do łask.
Lata temu nasze bacie i prababcie doświadczyły czasów, gdy każde ubranie dla dorosłego i dla dziecka było cenne, pielęgnowane, przekazywane dalej bliskim i w razie potrzeby naprawiane – ze względów nie tylko finansowych, ale i dostępności ubrań. Pokolenie później większość osób mogło pozwolić sobie na regularne zakupy w sklepach, gdyż ich półki zalała fala bardzo tanich, masowo dostępnych ubrań i ubranek dla dzieci. Wiele mam kupowało ubranka dla dzieci w zbyt dużej ilości, często okazywały się one zbędne, a czasem zbyt niekomfortowe, by je używać. Ubranka dla dzieci często wykorzystywane były bardzo krótko, a niezniszczone trafiały nawet i do kosza. Z drugiej strony, część tych ubranek za grosze nadawała się do użycia jedynie do pierwszego prania i bardzo szybko niszczyła. Do dziś wiele mam boryka się z tymi samymi problemami, gdy skuszone niską ceną, szybkimi trendami i na pierwszy rzut oka ładnym wyglądem ubrań w sklepie, kupują ubranka dla dzieci bez głębszego przemyślenia. Wiele tego typu sieciówkowych ubranek młode mamy dostają też od swoich bliskich, którzy odwiedzają malucha.
Świat, a zwłaszcza wysypiska na całym świecie, zalewają ubrania, ze względu na to, że moda stała się bardzo powszechna, niezwykle łatwo dostępna, tania i krótkotrwała. Warto w tym miejscu wspomnieć o pojęciu fast fashion – tzw. szybkiej mody, która błyskawicznie reaguje na trendy i tworzy potrzeby konsumentów, dostarczając za pośrednictwem sieciówek ubrania z zamysłu przeznaczone na nawet krócej niż jeden sezon. Szacuje się, że globalnie produkuje się rocznie około 100 miliardów sztuk odzieży, a około 92 miliony ton tekstyliów i odzieży kończy swój żywot na wysypiskach lub zostaje spalonych. To równowartość jednej ciężarówki ubrań na sekundę.
Ubranka dla dzieci – polskie marki a sieciówki. Jaki wpływ na środowisko mają tanie ubranka z sieciówek?
Wybierając fast fashion, wszyscy płacimy za to pewną cenę – przede wszystkim negatywnie wpływając na środowisko, a tym samym przyszłość naszych dzieci, wnuków i kolejnych pokoleń.
- Przemysł odzieżowy zużywa około 93 miliardów metrów sześciennych wody rocznie. Na przykład, wyprodukowanie jednej bawełnianej koszulki wymaga około 2,700 litrów wody, co odpowiada ilości wody, którą człowiek spożywa przez około 2,5 roku.
- Branża odzieżowa odpowiada za około 10% globalnych emisji gazów cieplarnianych – więcej niż lotnictwo i żegluga międzynarodowa łącznie. Produkcja i transport odzieży generują rocznie 1,2 miliarda ton CO2.
- Około 20% globalnego zanieczyszczenia wód pochodzi z barwienia i wykańczania tekstyliów. Chemikalia stosowane w produkcji często trafiają do rzek i oceanów, zanieczyszczając wodę i niszcząc ekosystemy.
- Tylko 12% materiałów użytych do produkcji odzieży jest poddawanych recyklingowi, a większość ubrań kończy na wysypiskach lub zostaje spalona, co dodatkowo zanieczyszcza środowisko.
- Produkcja i pranie syntetycznych materiałów, takich jak poliester, uwalnia rocznie około 500 tysięcy ton mikroplastików do oceanów. Są one szkodliwe dla organizmów morskich i mogą przedostać się do łańcucha pokarmowego, zagrażając zdrowiu ludzi.
Każdy z nas może samodzielnie dokonać wyboru, gdzie dokonuje zakupów i z jakich powodów decyduje się na zakup danego produktu. Nie chcemy piętnować żadnego z tych wyborów, ale pragniemy szerzyć świadomość o tym, jakie są różnice między produktami produkowanymi w Polsce, a tymi masowo dostępnymi, o bardzo niskich cenach – tak, by kupujący mogli jeszcze bardziej świadomie dokonać wyborów.
Wybierając ubranka z polskich marek, szyte na rodzimym rynku, w sposób etyczny i ekologiczny, w najprostszy sposób ograniczamy niszczenie środowiska. Doskonale zdajemy sobie jednak sprawę z tego, że ubranka dla dzieci produkowane w Polsce są znacznie droższe, niż te z sieciówek, supermarketów czy sklepów internetowych zagranicznego (zwykle chińskiego) pochodzenia. Dlaczego tak jest, wyjaśnimy w dalszej części artykułu. Rozumiemy, że nie każdy może pozwolić sobie na regularny zakup droższych ubrań z polskich marek. Na szczęście są ekologiczne i ekonomiczne alternatywy – wykorzystywanie ubranek otrzymanych od bliskich, wymiana ubrań z innymi mamami, zakup ubrań z drugiej ręki, naprawy i przeróbki ubrań w razie potrzeby, większa dbałość o pielęgnację ubranek w celu przedłużenia ich trwałości, zakup ubrań naprawdę potrzebnych i praktycznych, a nie w oparciu o szybkie trendy.
W taki sposób historia zatoczyła koło – trend na świadomą i ekologiczną modę regularnie i gwałtownie wzrasta, co niezmiernie nas cieszy. Coraz częściej ograniczamy zakupy tanich ubranek, które posłużą nam bardzo krótko. Dokonujemy zakupów, kierując się rozsądkiem i praktycznością. Chętniej sięgamy po ubranka z drugiej ręki – aż 40% konsumentów wśród Millenialsów i Pokolenia Z wskazuje, że regularnie kupuje ubrania (także ubranka dla dzieci) w ciucholandach. Także wybór między odzieżą z sieciówek a ubraniami szytymi w Polsce staje się coraz bardziej świadomy. W badaniach konsumenckich z ostatnich lat około 67% klientów deklaruje, że zwraca uwagę na zrównoważone i etyczne aspekty przy zakupie odzieży.
Polskie ubranka dla dzieci – dlaczego są takie drogie?
Nie dziwi nas często zadawane pytanie “dlaczego ubranka dla dzieci od polskich projektantów są takie drogie?”. Doskonale zdajemy sobie sprawę w zauważalnej różnicy w cenie ubrań. Dziś przedstawimy dokładnie, z czego wynika wyższa cena, jeśli chodzi o ubranka dla dzieci polskich producentów.
-
- Koszty pracy pracowników: Pierwszą i najbardziej oczywistą różnicą jest miejsce produkcji. Ubrania z sieciówek, które dominują na rynku, często są produkowane w fabrykach na Dalekim Wschodzie, takich jak Chiny, Bangladesz czy Indie. Produkcja masowa w tych krajach umożliwia oferowanie niskich cen, co jest kuszące dla wielu konsumentów. Jednakże, niska cena często idzie w parze z niską jakością materiałów oraz wątpliwymi warunkami pracy osób zatrudnionych (także małych dzieci!) w tych fabrykach. W Polsce koszty pracy są zdecydowanie wyższe niż w krajach azjatyckich. Lokalni pracownicy muszą otrzymywać godziwe wynagrodzenie, które uwzględnia także ubezpieczenia społeczne oraz inne świadczenia pracownicze. To przekłada się na wyższą cenę końcową produktu.
- Jakość i koszty materiałów: Polscy producenci stawiają na tkaniny pochodzące z Europy, które spełniają surowe normy jakościowe. Takie materiały są droższe, ale również bardziej trwałe i bezpieczne dla dziecka. Ubrania dla dzieci niepewnego pochodzenia, bez certyfikatów, szyte w krajach azjatyckich, mogą zawierać szkodliwe substancje, które mogą powodować rozwój poważnych chorób czy podrażnień skóry. Regularnie przeprowadzane badania produktów wpływających na nasz rynek co jakiś czas pokazują, że w niektórych partiach odzieży produkowanej przez światowych gigantów zostały znalezione toksyczne substancje i chemikalia, takie jak np. formaldehyd, ołów, PFAS, ftalany, chrom czy bromowane środki zmniejszające palność.
- Jakość i koszty produkcji: Wybierając ubrania polskich marek, możemy mieć, że otrzymujemy ubrania najwyższej jakości, które były poddane regularnym kontrolom na każdym etapie produkcji i powstały w sposób zrównoważony. Dokładne szwy, solidnie przyszyte elementy, równe cięcie tkaniny – tu każdy detal jest odpowiednio zaopiekowany, by dostarczyć klientom ubrania najwyższej jakości. Produkcja w Polsce często odbywa się w małych, rodzinnych szwalniach lub manufakturach, gdzie kontrola jakości jest bardziej rygorystyczna. Każdy etap produkcji – od krojenia, przez szycie, aż po wykończenie – jest starannie monitorowany, co wpływa na wyższy koszt końcowy. Ręczne wykonanie, małe partie produkcji oraz indywidualne podejście do każdego produktu również zwiększają cenę.
- Koszty prowadzenia działalności w Polsce: Powszechnie wiadomo, że nie należą one do najniższych. Działalność gospodarcza w Polsce wiąże się z różnymi kosztami operacyjnymi, takimi jak wynajem powierzchni, media, transport oraz podatki, które są wyższe niż w krajach rozwijających się. Polskie firmy muszą także spełniać liczne regulacje i normy, co generuje dodatkowe koszty administracyjne.
- Ograniczona skala produkcji: W przeciwieństwie do wielkich sieciówek, które produkują miliony sztuk odzieży, polskie marki często działają na mniejszą skalę. Produkcja w mniejszych partiach (np. w edycjach limitowanych) jest droższa ze względu na brak korzyści skali, jakie mają globalne koncerny. Mniejsza produkcja oznacza wyższy koszt jednostkowy, co przekłada się na wyższą cenę dla konsumenta.
Wszystkie te czynniki razem powodują, że ubrania polskich marek są droższe, ale oferują wyższą jakość, etyczną produkcję, oraz wsparcie dla lokalnej gospodarki, co w dłuższej perspektywie przynosi korzyści zarówno konsumentom, jak i społeczeństwu. Wybór ubranek dla dzieci to decyzja, która powinna być dobrze przemyślana. Choć ubrania z sieciówek mogą kusić niską ceną, warto zastanowić się nad tym, co kryje się za tą ceną. Ubranka szyte w Polsce to inwestycja w jakość, etyczną produkcję i bezpieczeństwo naszych dzieci. Choć ich cena może być wyższa, warto pamiętać, że za tym kosztem stoi nie tylko lepsza jakość, ale także wsparcie dla lokalnych przedsiębiorstw i troska o środowisko. Warto zatem postawić na polskie marki, które gwarantują najwyższy standard produktów dla najmłodszych. Zwłaszcza, że finalnie może okazać się, że zakup jednego ubranka od polskiego producenta będzie bardziej się opłacał nawet ze względów finansowych, niż zakup trzech sztuk tego samego ubranka w sieciówce, bo one już po pierwszym praniu nadawać się będą do kosza, a ubranko szyte w Polsce zostanie z nami na dłużej.